Psalms 71:1-7

PBG(i) 1 W tobie, Panie! nadzieję mam: niech na wieki pohańbiony nie będę. 2 Według sprawiedliwości twej wybaw mię, i wyrwij mię; nakłoń ku mnie ucha twego, i zachowaj mię. 3 Bądź mi skałą mieszkania, gdziebym zawżdy uchodził;przykazałeś, aby mię strzeżono; boś ty skałą moją i twierdzą moją. 4 Boże mój! wyrwij mię z ręki niezbożnika, z ręki przewrotnego i gwałtownika; 5 Albowiemeś ty oczekiwaniem mojem, Panie! Panie! nadziejo moja od młodości mojej. 6 Na tobiem spoległ zaraz z żywota; tyś mię wywiódł z żywota matki mojej; w tobie chwała moja zawżdy. 7 Jako dziwowisko byłem u wielu; wszakże tyś jest mocną nadzieją moją.